niedziela, 8 maja 2011

Wykopaliskowa i sposób na ładny kolor listków

Na razie nic nowego nie powstało, zresztą mój ślubny wyjechał z aparatem. Więc i tak nie mogłabym pokazać. Jakiś tydzień temu popełniłam tą karteczkę. Zapomniałam ją pokazać . Może dlatego że zdjęcie nie wyszło zbyt ciekawie. Stempelki z Lemonade

Przy okazji zdradzę Wam mój sposób na ładny kolorek listków. Mieszkam w miejscowości gdzie nie ma sklepu plastycznego , a dostępne zielone kolory są koszmarne !! Jakieś bristole jedynie i to w ostrych odcieniach. Znalazłam na to sposób :) Przy okazji zużywam resztki białych papierów które zostają mi po obcieciu baz kartki.

Sposób bardzo prosty- kupuję Pigment do farb :D Ostatnio kupiłam kolor Oliwe, jest śliczny . To właśnie tym malowałam papier na listki klonu na tej kartce. Rozcieńczam go wodą w słoiczku i maluję, można nałożyć również  nie rozrzedzony na wierzch w trakcie malowania i otrzymamy bardziej nasycony kolor. Można dolać nieco innego pigmentu, lub tuszu, farby akrylowej do malowania ścian itp. Wszystko, co podpowiada fantazja. Nawet farbki plakatowe itp. Maluję z obydwu stron papier i pozostawiam do wyschnięcia . Oczywiście robię to raz na jakiś czas hurtową ilość . Można zrobić sobie kilka odcieni w kilku słoiczkach , nadmiar będzie czekać na następne malowanie :)