niedziela, 11 kwietnia 2010

Coś optymistycznego












Tylko wstałam włączyłam telewizor, słuchałam wspomnień o tych co zginęli w tragicznym wypadku..płakałam. Wciąż trwam w szoku.

Kilka dni temu skończyłam album na roczek mojej wnusi Mai. Ma wymiary 20x20cm. Córka raczej tutaj nie zagląda więc mogę pokazać :). U Agnieszki podpatrzyłam sposób na wstawienia na jednej kartce 4 zdjęć, więc karteczki pod zdjęciami są podnoszone czego nie widać . Pozostało mi tylko zrobić ładne pudełeczko do przechowywania i wysłać. Muszę się spieszyć bo przesyłka musi dotrzeć do Irlandii na 1 maja.

W albumie wykorzystałam ślicznościowe ćwieki od Endiego niektóre listeczki potraktowałam crackle glossy accents także ze scrap.com.pl

Bazą są papiery Glass of Wine z ILS

6 komentarzy:

  1. Prześliczny !Już od okładki.

    OdpowiedzUsuń
  2. hej, wyjaśnij, o co chodzi z tymi podnoszonymi karteczkami ;) album jest prześliczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak Ty pięknie pocięłaś te papiery! Że też ja nie miałam na nie takiego pomysłu!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny album!!! Grażynko gdzie nabywasz takie metalowe przywieszki? Widziałam je też w kartkach komunijnych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne albumy,aż nabieram ochoty by spróbować taki wykonać.

    OdpowiedzUsuń