Wniosłam drobną poprawkę, przesunęłam lewy pasek z wstążeczką nieco bardziej w bok, chyba tak jest lepiej. Zauważyłam to dopiero po wstawieniu zdjęcia na bloga. Jednak na szczęście dało się coś zrobić z tym jeszcze.
Spodobał mi się układ poprzedniej świątecznej karteczki i postanowiłam stworzyć podobną. Jutro postaram się zrobić lepsze zdjęcie przy dziennym świetle. Oczywiście mogłabym poczekać i dopiero jutro pokazać , ale w gorącej wodzie jestem kąpana.