


Naleciało mnie i zamiast poprawiać spodnie przyszłego zięcia, machnęłam saszetkę do tamponów i wkładek , starałam się zrobić małą i zgrabną. Chyba też dołączą takie egzemplarze do planów gwiazdkowych. W środek dla usztywnienia wszyła kliszę rentgenowską. Tak więc można toto spokojnie prać :)Pomysł zaczerpnęłam od kogoś, ale nie pamiętam skąd. Zmieniłam natomiast tkaninę i wielkość. Acha....pomyliłam stronę zapięcia ... no trudno, a nie miałam już siły rozpruwać . Następne będzie lepsze. Pierwszy egzemplarz chyba sobie zostawię hihi przynajmniej nie będę marudzić