piątek, 29 lipca 2011
Kartka na rocznicę kapłaństwa
Przyznam że łatwy to temat nie jest, mam nadzieję że spodoba się obdarowanemu. Przepraszam za zdjęcia, ale robione w nocy przy lampce.
czwartek, 28 lipca 2011
Pastelowo
Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza, więc na poprawę humoru śliczne kolorki.
Papier oraz wstążka ze scrap.com.pl
Papier oraz wstążka ze scrap.com.pl
niedziela, 24 lipca 2011
Ostatnio płakałam kiedy oglądałam co zrobił szaleniec w Oslo, i tym nic nie winnym dzieciom. Tragedia, nie mogłam powstrzymać łez. Przyznam że współczuję też rodzicom którzy pewnie nic nie winni mają wyrzuty sumienia że nie tak go wychowali. Płakałam , bo wszystkie mogły być moimi dziećmi. Jak można z zimną krwią zabić prawie 90 osób....... dzieci !!! nie potrafię tego zrozumieć i łączę się z Norwegią w bólu
sobota, 23 lipca 2011
Pozytywny szok !!!
dopiero co zamówiłam bazy na albumy na scrap.com.pl plus jakieś papiórki. (płaciłam płanościami 24 wybierając Pypal, płaci się w zasadzie w kilka sekund)I LOVE PYPAL !!! żałuję że tak mało sklepów z niego korzysta.( Na drugi dzień olśnienie , zapomniałam o kółkach do albumów których już brak........Oczywiście robię zamówienie łączone plus 3 zł ..już prawie płacę ..(oczywiście PYPALEM) ...telefon , a to Endi ze sklepu. Widział że robię kolejne zamówienie i poinformował mnie że łączona odpada , bo przesyłka na poczcie już jest. Przeżyłam pozytywny szok przyznam uczciwie. Ach w takich sklepach robić zakupy to sama przyjemność. Uczciwie POLECAM !!! Nawet druga przesyłka zamówiona dotarła następnego dnia po pierwszej,a zamówienie robione tego samego dnia w innym sklepie niestety chyba wciąż gdzieś tam .. w planach .
Spontan :)
Dzisiaj miałam następne spotkanie z takimi zakręconymi jak jak kartkowo. No może one bardziej wciąż pergaminowo niż ja ...ale było bardzo pracowicie i oczywiście mnóstwo artystycznego nieładu w moim kuchennym królestwie :) Dobrze że moja kuchnia dość spora jest (chyba) bo zmieściłyśmy się my 3 i Big Shot. Przyjechała Ataboh z Niechoża i Krzysia z Krakowa która gości u Beatki z trójką wnuków. Plus dwójka moich łobuzów to razem piątka dzieci razem, ale przyznam że wszystkie były wyjątkowo grzeczne i pozwoliły babci bawić się zabawkami dla dużych dziewczynek :D Chociaż jak stwierdziłyśmy przy moim mężu że jest ich pięcioro to śmiał się że myślał że wydaje mu się że co najmniej ósemka była hihi. Uśmialyśmy się z tego powiedzonka. Beatka nawet fotkę pstryknęła na pamiątkę ,a nam razem moja wyrozumiała mężowska połowa. Dobrze że nie ogarnęła całego sajgonu :D Niestety parapet był zawalony , stół zastrajkował bo kołek w ścianie się poluzował więc Big Shot wylądował na podłodze a my na klęczkach obok :) czasu jak na lekarstwo..no tak, wizyta planowana na 1.5 godziny nieco się przedłużyła (zresztą nie wiem skąd pomysł że uda się im wyjść tak szybko ) Obiad był super ekspresowy (ala`frytki, ćwiarteczki ziemniaczków) mężuś przywiózł na moją prośbę telefoniczna........ciekawe czemu nie był zdziwiony że nie mam czasu robić obiadu haha!!
środa, 13 lipca 2011
Znikam :)
Na kilka dni wyjeżdżam do dwóch Dorotek. Pierwsza będzie Dorotka pod Koszalinem, druga w Słupsku :D
Oczywiście obydwie zarażone tą samą chorobą co ja ..kartkomania. Wrócę na urodzinki syna , trzeba będzie popracować w temacie, ciastowo-grilowym. Trzymajcie kciuki żeby pogoda była w sobotę, bo wynajęłam działkę moich kochanych rodziców na imprezkę pod chmurką. Teraz szybciutko skończę ślubną kartkę dla synowej..no cóż ..ekspresowe zamówienie. Jeszcze szybsze pakowanie , bo decyzja o wyjeździe też iście ekspresowa :) Pewnie po powrocie trochę mnie nie będzie, bo album do robienia ...może 4 ... kto wie. Czas pokaże. Mam nadzieję że zdążę pstryknąć fotkę kartki, ale raczej będzie podobna do śmiesznej ślubnej(nie mam siły ani czasu wymyślać nic nowego na ostatnią chwilę), tylko stempelek digi inny w tym samym klimacie. Do zobaczenia w sobotę
Oczywiście obydwie zarażone tą samą chorobą co ja ..kartkomania. Wrócę na urodzinki syna , trzeba będzie popracować w temacie, ciastowo-grilowym. Trzymajcie kciuki żeby pogoda była w sobotę, bo wynajęłam działkę moich kochanych rodziców na imprezkę pod chmurką. Teraz szybciutko skończę ślubną kartkę dla synowej..no cóż ..ekspresowe zamówienie. Jeszcze szybsze pakowanie , bo decyzja o wyjeździe też iście ekspresowa :) Pewnie po powrocie trochę mnie nie będzie, bo album do robienia ...może 4 ... kto wie. Czas pokaże. Mam nadzieję że zdążę pstryknąć fotkę kartki, ale raczej będzie podobna do śmiesznej ślubnej(nie mam siły ani czasu wymyślać nic nowego na ostatnią chwilę), tylko stempelek digi inny w tym samym klimacie. Do zobaczenia w sobotę
czwartek, 7 lipca 2011
Mobilizacja :)
Jakoś udało mi się skończyć tą kartkę ślubną, jeszcze tylko pudełko zostało do sklejenia. Potem maszyna wzywa ...A mi się nie chce buuuuuuuuuu...
Papiery na kartce tradycyjnie...UHK
Chyba jestem nieprzytomna ..chciałam zrobić ją jako sztalugową , no nic, będzie ostre cięcie :D
Papiery na kartce tradycyjnie...UHK
Chyba jestem nieprzytomna ..chciałam zrobić ją jako sztalugową , no nic, będzie ostre cięcie :D
środa, 6 lipca 2011
Potrzeba mi dopalacza :)
Więc zamiast słuchać nostalgii przełączyłam się na J. LO Uwielbiam tą piosenkę ... porwała mnie od pierwszego wysłuchania. Dodaje mi powera kiedy jej słucham. Kiedy pierwszy raz ją wpadła mi w ucho od razu wiedziałam że to będzie Nr.1 :D W tej chwili niby zaczęłam urlop, a czuję się jakby ktoś spuścił ze mnie powietrze. Totalny brak chęci i motywacji :)
Ślub z humorem
Kiedyś robiłam dla koleżanki humorystyczną kartkę na Jubileusz, teraz zażyczyła sobie w podobnym stylu na ślub. Naszukałam się za fajnym digi stempelkiem nie lada. Jednak warto było, jest super :) Myślę że koleżance się spodoba. Przyznam że na żywo jest ładniejsza :( ale aparat mnie nie lubi wrrrrrrrrrr...
Jak zwykle ostatnio robiłam z UHK-owych papierów
Obrazek kolorowałam Promarkerami z CraftStore-ciałko to Almond, Satin a rumieńce Pale Pink
Niestety mam niedobory w szarościach więc przy garniturze pomagałam sobie Tuszem Distress-black soot który nie chciał współpracować zbytnio z papierem
I utwór którego słucham dzisiaj chyba 10 raz
wtorek, 5 lipca 2011
3 dla tej samej pary :)
I chyba ostatnia, koleżanka się śmieje że już nikomu nie pokaże kartek, bo wtedy nie będzie miała wyjątkowej :D I licz tu człowieku na reklamę wśród znajomych hihi.
Papiery oczywiście z UHK Galery. Prawie identyczna z pierwowzorem, zmieniłam tylko wielkość perełek i doszły serduszka z datą i imionami.
Zapomniałabym napisać że w tej i wzorcowej pierwsze kartce tego typu różyczki kolorowałam sama , jako że jestem wybredna i ciężko kupić w pasującym odcieniu w naszych sklepach. Najczęściej stosuję do malowania kwiatków tuszy Distress oraz tuszy do Pergamano, niekiedy są to nawet zwykłe pisaki :)
W planach mam zakup w zielonościach , do albumu. Niestety nie jest to mój ulubiony kolor a i wybór nie bardzo mnie zadowala :( No nic będę improwizować
Dla tej samej pary
Kartka na tą samą imprezę co poprzednia. Bardzo się spodobała , więc muszę zrobić dwie. Jeszcze jedna będzie, myślę że zrobię identyczną ja nowa niebieska sztalugowa. Ta powstała z papierów UHK Galery - Sklepy cynamonowe
Kwiaty zrobiłam sama z filtrów papierowych. Kolorowane są Distresami , wycięte za pomocą wykrojnika Marianne Design
Subskrybuj:
Posty (Atom)