poniedziałek, 10 września 2012

Mała odmiana








Od czasu do czasu lubię odpoczynek :) od karteczek i albumów oczywiście. Tym razem padło na bransoletki. Uczciwie powiem że nie chciało mi się wysilać przy zdjęciach :D Szczególnie spodobała mi się ta z łamanej muszli. W realu jest o wiele ładniejsza. Jutro uraczę Was kartkami na rocznicę slubu, no może pojutrze :)

Podziękowania dla odwiedzających .

piątek, 7 września 2012

Ekspres na roczek

Nic mogłam zaszaleć z pomysłami, czas mnie gonił. Robiłam ją po pracy, praktycznie w nocy. Tak więc i zdjęcia są niezbyt udane bo robione przy lampce. Byłam już zmęczona po pracy a dałam się uprosić o kartkę na jutro....cała ja. :) Stwierdziłam że obojętnie, dla małych, czy dużych facetów robi mi się najtrudniej :D  Kartka jest sztalugowa, ale na zdjęciu nie jest rozstawiona .Oczywiście wylądowała w pudełku.

czwartek, 6 września 2012

Bliźniaczy w brązach







W zasadzie środek jest  podobny do poprzedniego albumu. Zmieniłam tylko drobnostki. Okładka jest inna, wpadła mi w ręce rameczka która leżała i czekała na swój czas. No i jakoś klimatem mi się wpasowała. Kiedyś kupiłam ją taniej w markecie bo miała w środku stłuczone lusterko. Przeleżała rok, może dwa :) Ostatnio przez brak czasu nawet nie obfociłam tyłu, teraz pamiętałam o tym. Jednak czasu i tak nie miałam  więc tylko detale zrobiłam . No i totalnie zapomniałam o pudle. Powstało bardzo wysokie, ma półeczkę na album, a pod nim, na dole jest sporo miejsca na pamiątki i życzenia ślubne. Bardzo przydały się też listki róży (gratis ze sklepiku na strychu) szkoda  że tylko 2 szt. :( Choruję na te listki, jednak budżet nie pozwala buuuuuu..... może kiedyś

wtorek, 4 września 2012

Pokazuję i do pracy....



W biegu...sprzątanie, obiad, w międzyczasie kartka i za kilka minut zmykam do pracy.

sobota, 1 września 2012

Album ślubny















Kolejny w brązach. Przyznam że wiele czasu spędziłam na szukaniu odpowiednich papierów. Niestety te z poprzedniego albumu UHKowe, nie są już dostępne. Mój wybór padł na Papiery Glitza i Siply Stories z Craft4You. Do cieniowania i stemplowania galązek i motylków użyłam tuszu Distress-Pumice stone, także z Craft.4you. Stemple motylowe te duże i najmniejsze pochodzą jakże inaczej z zestawu zakupionego też w tym samym miejscu. Zresztą to jedne z pierwszych stempli które zakupiłam na początku mojej skrapowej przygody. Do tej pory uwielbiam je :) Przepraszam za jakość zdjęć, ale robione w ostatniej chwili przy lampce. Przez to brokat okropnie wygladał a i całość prezentuje się mało ciekawie. Wykożystałam tutaj nowy wymyślony przeze mnie sposób na  ala` szyty album. Jestem dumna !!! W sumie fajna alternatywa dla tych co nie mają bindownicy. Ja mam, ale mało używam.

Pozdrawiam serdecznie odwiedzających a szczególnie zostawiających ślad po sobie :)

Postanowiłam wysłać album do wyzwania nr.8 na blogu Craft4You. Powinnam chyba częściej brać udział w takich zabawach, ale nie wiem czemu tego nie robię :)