niedziela, 20 września 2009

wysyp spod maszyny ciąg dalszy




Zaraz po uszyciu poprzedniej wpadł mi pomysł na inną szaszetkę do tamponów , bardziej toporną , tylko to wykończenie w środku mi się nie bardzo podoba :-(Jednak trzeba odszywać tak, żeby szwy były w środku. No cóż trening czyni mistrza.Następne będzie ładniejsze.

1 komentarz:

  1. Świetny pomysł z tymi saszetkami na tampony:)
    Zapraszam do mnie po wyróżnienie:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń