poniedziałek, 30 stycznia 2012
Dalej bransoletkowa fala
Przyznam że nie wiem czemu tak mnie wzięło na bransoletki, sama noszę sporadycznie. Chociaż ostatnio częściej :) Oczywiście wciąż eksperymentuję z nowymi modelami.
Witają nowego chojniczanina
Mój osobisty mąż zamówił kartkę , dzisiaj lada moment zostanie przekazana na wizji w Chojnice24. Moja druga połowa wymyśliła cotygodniowy cykl wywiadów z lokalnymi politykami pt. "Bez montażu". Kiedy ukaże się na portalu postaram się uaktualnić mój post o link . Zdjęcie "podkradzione"z Facebooka gdzie szczęśliwy tata pochwalił się swoim synkiem :D
Od jutra wracam do pracy, przyznam że nie czuję się jeszcze na siłach, nowy lek nie bardzo spełnił moje oczekiwania, ale trudno...trzeba zmierzyć się z rzeczywistością . Trzymajcie kciuki. Dzisiaj jeszcze pochwalę się bransoletkami które wytworzyłam. Nie pokazuję od razu, bo nie chcę mieszać Etykietach :)
Kartka powstała na bazie UHKowej.....ach jak się zakochałam od pierwszego wejrzenia w tych kolorkach, mniammniam. Papierki dotarły do mnie ekspresowo z http://www.stonogi.pl/index.php
Od jutra wracam do pracy, przyznam że nie czuję się jeszcze na siłach, nowy lek nie bardzo spełnił moje oczekiwania, ale trudno...trzeba zmierzyć się z rzeczywistością . Trzymajcie kciuki. Dzisiaj jeszcze pochwalę się bransoletkami które wytworzyłam. Nie pokazuję od razu, bo nie chcę mieszać Etykietach :)
Kartka powstała na bazie UHKowej.....ach jak się zakochałam od pierwszego wejrzenia w tych kolorkach, mniammniam. Papierki dotarły do mnie ekspresowo z http://www.stonogi.pl/index.php
sobota, 28 stycznia 2012
Urodzinowo
Jako że dzisiaj byliśmy na Urodzinach szwagierki mogę już pokazać część prezentu zrobioną przeze mnie. Pokrowiec na chusteczki papierowe oraz kalendarz. Niestety zdjęcia są fatalne !!! Przypomniało mi się że nie zrobiłam zdjęć 5 minut przed wyjazdem, a ciemno już się zrobiło, masakra... No trudno, przynajmniej ślad został.
poniedziałek, 23 stycznia 2012
Zanudzam
No cóż, pewnie macie już dość moich wytworków biżuteryjnych :) Tym razem wykopałam resztki zielonych Bicone i zrobiłam nowe bardziej okrągłe papierowe koraliki. Przy okazji wypróbowałam robienie "supełków" pomiędzy koralikami. Będzie jak znalazł do dżinsów. Na szczęście samopoczucie się ciut poprawiło, może to wynik owocnej pracy. Mąż już mi dokucza że na tryb nocny się przestawiłam, no cóż ...zawsze byłam nocnym markiem. Zresztą łatwiej mi się skupić kiedy wszędzie cisza, spokój. Oby tak dalej.
sobota, 21 stycznia 2012
Coś konkretnego :)
No cóż porwałam się na komplety. Pierwszy postał z niebieskimi koralikami, zresztą zabrakło mi materiału i postanowiłam kombinować , stąd sznureczek z koralików. Przyznam że z pierwszego nie jestem zbyt zadowolona, ale w końcu uczę się :) Drugi już wyszedł ładnie, ale żółtych koralików zostało tylko kilka . Bałam się finiszując że nie starczy. Zamiast spać po nocach dłubałam, korzystając z poprawy samopoczucia. Mam nadzieję że tak zostanie. Cieszę się że tak spodobał się Wam kalendarz i zostawialiście po sobie ślad.
Wrzucam także instruktaż dla chętnych.
czwartek, 19 stycznia 2012
Kalendarz
Prawie bym zapomniała pokazać kalendarz, powstał zamiast kartki urodzinowej dla córki.
Mam nadzieję że będzie miłym polskim akcentem w Belfaście. Chyba przyjemniej przeczytać że jest poniedziałek a nie , monday :) Tył podklejony jest magnesem , prezencikiem od niej. Wraca tam trochę w innej formie. Planuję zrobić jeszcze jeden .Papier za scrap.comhttp://sklep.scrap.com.pl/papier-dwustronny-country-estate-start-from-heart-p-5753.html
Prosto
Nie mam siły żeby zacząć coś skomplikowanego, więc stworzyłam recyklingową papierową bransoletkę. Część papierków na wierzchu to wydruki, część zrobiona stempelkami i czarnym tuszem. Jest najszersza ze wszystkich które dotąd zrobiłam, ma 5.5cm szerokości. Przyda mi się taka bardziej ekstrawagancka :)
środa, 18 stycznia 2012
Pokręcona biżuteria
Tradycyjnie sięgnęłam znów po coś nowego. Tym razem zrobiłam bransoletki i różowy komplecik dla wnusi z papieru :)Tak tak, zwinięte mocno pomalowane paseczki i polakierowane na koniec. To urobek z całego tygodnia, więc znów zamęczę Was zdjęciami. Oprócz recyklingowych bransoletek pokazuję tez dwie "uszyte" igiełką , nie wyszły. Koraliki miałam nierówne, a i umiejętności pozostawiają wiele do życzenia, Nici niby mocne a rwały się (nie oryginalne)potem gubiłam się jak to miało być dalej :) Zostawię je takie jakie są , nie wiem czy kiedykolwiek znów takie zrobię. Zostaną na pamiątkę. Zresztą wciąż samopoczucie nie bardzo dobre i cieszę się że w ogóle coś powstaje.
Dziękuję za odwiedzinki i cudowne komentarze które dodają skrzydeł.
Ta jest totalnie recyklingowa....koraliki odprute z tenisówek od siostrzenicy :) |
To bransoletka którą można też nosić jako naszyjnik, chciałam mieć taką do zamotania na ręku. Zrobiłam ją na gumce i dzięki temu mogę swobodnie owinąć ją wokół ręki czterokrotnie. Na poprzednim zdjęciu także bransoletka, tyle że do owinięcia trzykrotnego :) |
Dodaj napis |
sobota, 14 stycznia 2012
Wreszcie kartka
Strasznie długo nie miałam do czynienia z papierem, zmobilizowała mnie koleżanka. Kartka zamówiona ekspresowo, na tzw wczoraj :) Papier Melissy Frances, ostatnio jestem zauroczona jej kolekcją i często sięgam. Kocham te kolorki i wzory. Wprawdzie papiery są z tych cieńszych , jednak mi to nie przeszkadza.
piątek, 13 stycznia 2012
Bransoletkowo
Znów sięgnęłam po nową technikę , przyznam że spodobało mi się :)
Zrobiłam je z myślą o urodzinach mojej jedynej córci. Powstały trzy zestawy kolorystyczne, brązowy, biały oraz turkusowy, w razie gdyby miała ochotę nosić na raz więcej niż jedną. Oczywiście trochę eksperymentowałam, w dwóch turkusowych przeplotłam koraliki poprzez łańcuszki. Może i nie wychodzi wtedy równo, ale podoba mi się efekt. Mam nadzieję że wybaczycie ilość zdjęć, zrobiłam każdej bransoletce osobno fotkę i w kompletach. Na ostatnim zdjęciu pokazałam bransoletkę rozciągniętą do włożenia. Fajny patent :) Oczywiście uczyłam się z tutoriali na Youtube.
Zrobiłam je z myślą o urodzinach mojej jedynej córci. Powstały trzy zestawy kolorystyczne, brązowy, biały oraz turkusowy, w razie gdyby miała ochotę nosić na raz więcej niż jedną. Oczywiście trochę eksperymentowałam, w dwóch turkusowych przeplotłam koraliki poprzez łańcuszki. Może i nie wychodzi wtedy równo, ale podoba mi się efekt. Mam nadzieję że wybaczycie ilość zdjęć, zrobiłam każdej bransoletce osobno fotkę i w kompletach. Na ostatnim zdjęciu pokazałam bransoletkę rozciągniętą do włożenia. Fajny patent :) Oczywiście uczyłam się z tutoriali na Youtube.
czwartek, 5 stycznia 2012
Prób ciąg dalszy
Zgłębiam pomalutku plątanie koralików, podniosłam poprzeczkę . Teraz próbuję łączyć kolory. Wiem że skromne prace, bo nie mam wyboru koralików zbyt wielkiego. Poziom wykonania też jeszcze taki sobie, ale cieszę się ...bo cokolwiek powstaje :) Wstawiam może słabej jakości schemat jak robić ten wzór. Docelowo jest kulką . Ja zrobiłam tylko część motywu , jak zwykle improwizując.
Znalazłam super filmik z tym motywem
Coś dla chcących się uczyć
Znalazłam fajne instruktaże po polsku. Może znajdzie się chętna która chce się nauczyć szydełkowania od podstaw. Ogromny plus że po polsku :) Postaram się pozbierać podstawowe sploty itp Na razie są dwa filmiki Mai. Myślę że bardzo czytelnie pokazują jak zacząć przygodę z szydełkiem.
wtorek, 3 stycznia 2012
Lekko na plus
Wreszcie coś minimalnie drgnęło, bo odzyskuję chęci do działania. Dzisiaj nie mogłam spać w nocy, więc zaczęłam zgłębiać nową technikę. Zawsze podobała mi się , myślałam że to będzie proste..no cóż trochę się namęczyłam zanim rozgryzłam ten wzorek :) ale za to jaka dumna jestem. Jeszcze nie mam pomysłu co powstanie z kuleczek, może kolczyki, breloczek do telefonu czy kluczy...hmmm. Turkusowe są spore, mają chyba około 3cm. najmniejsze około 1.3cm. Jeśli starczy mi sił spróbuję nauczyć się koralików robionych na szydełku. Przynajmniej mam coś co motywuje mnie do działania. Dziękuję za odwiedzinki kochane duszyczki :)*
To właśnie ten filmik pomógł mi wgłębić się w temat. Mam nadzieję że komuś się przyda
Subskrybuj:
Posty (Atom)