czwartek, 8 kwietnia 2010

Na chrzest , mix papierów


Powstałam z Marie Antoinette oraz Zeszytów. Różyczki sama malowałam , bo oczywiście u mnie dostępne sa tylko podstawowe kolory. Trzeba sobie jakoś radzić :)Prośba koleżanki w ostatniej chwili..........zrób coś ładnego na chrzest

8 komentarzy:

  1. koleżanka na pewno będzie zadowolona bo karteczka jest śliczna

    OdpowiedzUsuń
  2. cudna, tak delikatna, jak to małe dziecię o imieniu Jakub :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojjj coś pięknego... Ja właśnie szukam inspiracji na pamiątkę chrztu, jeszcze takiej nie robiłam i mam stracha!

    OdpowiedzUsuń
  4. och, chciałabym w ostatniej chwili takie rzeczy robić ;)

    OdpowiedzUsuń